Agencje rekrutacyjne IT w obliczu kryzysu
Na początku roku byliśmy świadkami zwolnień w sektorze Big Tech oraz w agencjach rekrutacyjnych IT, które w dużej mierze opierały się na modelu RPO („wypożyczanie” rekruterów agencji do wewnętrznych działów rekrutacyjnych swoich klientów). W drugim kwartale również agencje bazujące na modelu Success Fee (płatność za wyniki) oraz software house’y zaczęły redukować stanowiska rekruterów. Trudną sytuację potwierdzają dziesiątki wpisów osób poszukujących pracy na grupach HR i Linkedin oraz freelancerzy rekompensujący sobie braki w przychodach z rekrutacji poprzez oferowanie usług wspierających kandydatów, takich jak doradztwo CV.
Ofert pracy w rekrutacji IT jest mało (nawet 6-krotny spadek w okresie 11.2022-05.2023), a konkurencja o każdy wakat jest ogromna.
Problemy w wewnętrznych działach HR
Po rekruterach z agencji rekrutacyjnych IT, latem przyszedł czas na rekruterów z wewnętrznych działów HR. Widać było, że zarządy dużych firm chciały jak najdłużej zachować ciężko wypracowane wewnętrzne zespoły rekrutacyjne IT, ale i one przeliczyły swoje przyszłe potrzeby w kontekście zwalniającej gospodarki i rozpoczęły proces redukcji zatrudnienia. Z perspektywy dostawców usług rekrutacyjnych ten bolesny krok jest konieczny, aby popyt na ich usługi mógł wzrosnąć, gdy gospodarka nieco się poprawi. W końcu, gdy ledwo jest wystarczająco dużo wakatów do obsadzenia w wewnętrznych działach pozyskiwania talentów, które rozwinęły się w okresie po pandemii, niewiele pozostaje dla zewnętrznych dostawców. Ostatnim ogniwem potwierdzającym kurczenie się branży jako całości są zwolnienia w portalach pracy IT i firmach oferujących produkty HR-tech.
Co dalej z rekrutacją IT?
W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej pytań o to, co dalej z branżą rekrutacji IT. Choć nikt nie wie, co przyniesie przyszłość, w Team Up staramy się wyciągać wnioski z danych historycznych i budować najbardziej prawdopodobne naszym zdaniem scenariusze.
W momencie przygotowywania naszego raportu mamy lato 2023 roku. Okres wakacyjny zawsze kojarzony był z najmniej intensywną porą roku. Pod warstwą sezonowej swawoli kryje się warstwa słabej aktywności gospodarczej, którą obecnie trudno ocenić inaczej niż przez pryzmat wskaźników makroekonomicznych i przedwakacyjnych trendów. Sytuacja na rynkach finansowych w Stanach Zjednoczonych wydaje się być dość optymistyczna, a inflacja z miesiąca na miesiąc zbliża się do celu. Bacznie obserwujemy reakcję rynku pracy IT na rynki finansowe i decyzje Fed, gdyż często utrzymujące się trendy na amerykańskim parkiecie z czasem znajdują odzwierciedlenie we wzroście zatrudnienia w amerykańskich firmach. Polski sektor IT jest ściśle powiązany z tym, co dzieje się za oceanem, gdyż duża część naszych usług informatycznych jest eksportowana właśnie do tego kraju. To także ogromny rynek zbytu dla podmiotów z Europy i reszty świata.
Czy na horyzoncie widać silne odbicie, takie jak po kryzysie COVID?
Warto odróżnić sytuację w 2020 roku od tego, co obserwujemy dzisiaj. Wówczas pojawienie się pandemii prowadziło do przymusowych lockdownów, zakłóceń w łańcuchu dostaw i niepewności co do tego, co wydarzy się jutro. Większość firm „wstrzymała oddech” na kilka miesięcy, zamrażając rekrutację IT. Jednak stosunkowo szybka adaptacja konsumentów i firm do nowego, niemal w pełni zdalnego świata e-commerce przyniosła bezprecedensowe tempo rekrutacji technicznej, a w konsekwencji puchnięcie bańki branżowej. Jazda na fali pandemii drukowanych pieniędzy nie mogła trwać wiecznie, a galopująca inflacja wraz z rosnącymi stopami procentowymi skutecznie schładzały globalne gospodarki. Firmy zdały sobie sprawę, że struktury i strategie zbudowane na hossie były nietrwałe i wymagały szybkiej korekty. Dopóki restrukturyzacje będą kontynuowane, a czynniki makroekonomiczne niekorzystne, rekrutacja IT nie będzie priorytetem dla większości firm, o czym świadczą najnowsze odczyty PMI (43,5 pkt – 08.2023).
Nasze prognozy dla rynku pracy IT
Naszym zdaniem, jeśli obserwowane trendy się utrzymają, pewną poprawę koniunktury zobaczymy w czwartym kwartale po okresie świątecznym. Nie spodziewamy się spektakularnych wzrostów, a raczej powrotu do wskaźników z okolic końca pierwszego kwartału. Ożywienie będzie prawdopodobnie powolne i trudno będzie jednoznacznie określić, kiedy nastąpi, podobnie jak miało to miejsce w 2008 roku. Zakładając, że rekrutacje IT w USA znów zaczną dynamiczniej rosnąć na początku przyszłego roku, a rynek IT w Polsce zwykle reaguje z około półrocznym opóźnieniem, bardziej zauważalnych wzrostów możemy spodziewać się tuż przed lub po wakacjach 2024 roku.
Do tego czasu nasza branża musi przejść w „tryb eko” i de facto trwale się zrestrukturyzować, bo poziomy rekrutacji IT sprzed 1,5 roku raczej nie zostaną osiągnięte przez najbliższe kilka lat.
Co mogą zrobić rekruterzy IT?
W latach 2019-2022 obserwowaliśmy ogromny wzrost w branży rekrutacji IT. Wielu rekruterów, którzy zaczynali wówczas swoją karierę w agencjach rekrutacyjnych IT i wewnętrznych działach HR, dorastało w czasach silnej hossy i nie zna innego świata. Naszym zdaniem nie warto czekać na powrót sprzyjających wiatrów. Zamiast tego zalecamy zrewidowanie swoich przekonań na temat zawodu i umiejętności potrzebnych do odniesienia sukcesu oraz zabranie się za przegląd swoich kompetencji.
Oto garść wskazówek dla rekruterów IT, którzy chcą wykorzystać ten czas, by stać się rekruterem odpornym na kryzys.
- Rekrutacja to sprzedaż. Sprzedaż polega na byciu ciekawym problemów drugiej strony, budowaniu relacji i wpływaniu na status quo. Rekruterzy (podobnie jak sprzedawcy) idący na ilość, mechanicznie wysyłający po raz setny tę samą wiadomość, zostaną w pierwszej kolejności zweryfikowani przez rynek, a następnie zastąpieni przez AI i chatboty nowej generacji. Rozwijaj dobre umiejętności sprzedażowe, jest to o wiele ważniejsze niż inne szkolenia z zakresu pozyskiwania i boolean.
- Zidentyfikuj „momenty prawdy”. W rekrutacji IT często może się wydawać, że nie mamy kontroli nad ostatecznym wynikiem. Tak wiele czynników odgrywa rolę w powodzeniu procesu rekrutacji, że łatwo jest stać się obojętnym na nie wszystkie i skupić się na strategii „spray-and-pray” polegającej na wysyłaniu CV, aż „coś się przytrafi”. Działaj z zamiarem zamknięcia każdego wakatu, a nie z zamiarem wysyłania kandydatów. Bądź czujny na KLUCZOWE momenty, w których przegapienie okazji do wywarcia wpływu statystycznie zmniejszy ilość sukcesów, które osiągniesz w dłuższej perspektywie, np. w ciągu roku. Takim momentem jest co najmniej etap składania oferty, ale bez dobrze zbudowanej relacji poprzez aktywny i wartościowy kontakt na wcześniejszych etapach ograniczysz swój wpływ w momencie podejmowania decyzji przez kandydata.
- Nie bądź biernym odbiorcą procesu jak NPC. Słuchaj uważnie, ale także informuj, edukuj i wpływaj na oczekiwania menedżera ds. rekrutacji i postępuj w ten sam sposób z kandydatem. To TY jesteś ekspertem ds. rekrutacji.
- Odejdź od skupiania się na „must have” w rekrutacji IT. Być może było to wystarczające w ostatnich latach, ale dziś twoi kandydaci konkurują z dziesiątkami takich kandydatów, którzy sami aplikowali za pośrednictwem strony kariery. Co zrobisz, aby Twoi kandydaci byli na POZIOMIE? Nie pytaj tylko HM-ów „Ile minimum lat w Javie musi mieć kandydat”. Zapytaj o idealny profil i zacznij poszukiwania od takich osób. Możesz zadawać pytania typu: „Z którym kandydatem, którego zobaczyłbyś w swojej skrzynce mailowej, umówiłbyś się na rozmowę w pierwszej kolejności?”.
- Buduj relacje poprzez autentyczną komunikację i skupienie się na dawaniu wartości wszystkim stronom procesu. Dobre relacje oznaczają większe zaufanie do Ciebie i Twoich umiejętności. Większe zaufanie daje dostęp do głębiej ukrytych informacji i motywacji, a to daje więcej narzędzi wpływu w „chwilach prawdy”.
Podsumowując – sprawy nie są łatwe. Ani dla agencji rekrutacyjnych IT, ani dla specjalistów z branży. Kryzys na rynku pracy IT to jednak dobry moment, by popracować zarówno nad procesami w firmie, jak i kompetencjami rekruterów. Jeśli szukasz źródeł wiedzy, by wzmocnić swoje rzemiosło, zajrzyj do innych naszych wpisów, z których dowiesz się m.in. jak pokonać koszmar odrzuconych ofert, czy jakie wtyczki i aplikacje mogą usprawnić Twoją pracę.
Czy stan rynku pracy IT jest dla Ciebie ważnym tematem? Szukasz więcej informacji? Pobierz bezpłatny raport o rynku IT, w którym znajdziesz:
- Komentarze ekspertów z wieloletnim doświadczeniem w branży IT, dodające głębi analizie
- Wewnętrzne dane o stanie rynku pracy IT zbierane przez 3 lata, uzupełnione o zweryfikowane informacje z niezależnych źródeł
- Zewnętrzne dane z Polski i ze świata, zestawione tak, aby pokazać rzeczywiste trendy, a nie chwilowe odchylenia.
- Porady ekspertów dla specjalistów HR w branży IT
Możesz również zapisać się do naszego newslettera, aby nie przegapić kolejnych raportów, które publikujemy co kwartał.