Jakie umiejętności przydadzą mi się w świecie rekrutacji IT?

Jest wiele artykułów i poradników dla początkujących rekruterów, a różne agencje rekrutacyjne IT firmy mają swoje własne przepisy na efektywną rekrutację. Cele są jednak wspólne – przyciąganie pasywnych kandydatów, efektywne rozmowy rekrutacyjne, solidny pipeline i finalnie placement, czyli wypełnienie wakatu naszym kandydatem.

Zanim klikniesz magiczny przycisk „aplikuj”, zapoznaj się z naszą uniwersalną listą umiejętności, które na pewno pomogą ci z sukcesem wejść w nową rolę.

Umiejętność słuchania i empatia

Rozmówca czuje się bardziej doceniony, gdy wykazujemy prawdziwe zainteresowanie rozmową, tematem i nim samym. Buduje to pozytywne relacje, jak i również Twój wizerunek na rynku. Świat IT jest mały, a wieści o złych rekrutacjach szybko się roznoszą. Warto pozostawić po sobie pozytywne wrażenie, nawet jeśli rozmowa nie przerodzi się w profil rekomendacyjny. Pamiętajmy, że mamy do czynienia z człowiekiem, a nie kolejnym CV w systemie. Traktujmy kandydatów tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani. Zwłaszcza kiedy już wiemy, że nasz kandydat nie zostanie placementem, może pojawić się pokusa, żeby skupić się na innych osobach. Nie pozostawienie takiej osoby bez informacji zwrotnej będzie świadczyć o Twoim profesjonalizmie.

Czytanie ze zrozumieniem

Brzmi to trywialnie, ale jest to umiejętność fundamentalna, aby odpowiednio zrozumieć potrzeby klienta i znaleźć odpowiadającego im kandydata. Nieistotne dla nas na pierwszy rzut oka informacje o projekcie, zawarte w job specu lub wymaganiach, mogą znacząco ułatwić napisanie zachęcającej zaczepki na LinkedIn. Specjaliści IT lubią tzw. mięso, a im więcej detali i smaczków tym łatwiej dla rekrutera o zainteresowanie ofertą. Z kolei dobre zapoznanie się z profilem kandydata przed screen callem może usprawnić samą rozmowę i pozytywnie wpłynąć na odzew. Nawet najlepsza wiadomość rekrutacyjna rzadko spotka się z odpowiedzią, jeśli trafi do niedopasowanego kandydata. Specjaliści mają prawo do lekkiej irytacji, gdy pytamy o rzeczy, które są już zawarte w profilu lub CV.

Zarządzanie czasem i skupieniem

Praca w trybie home office jest wyzwaniem, ale pandemia wymusiła na wielu firmach pracę wyłącznie z domu, co w części z nich przyjęło się na stałe. W zaciszu własnych czterech kątów jest wiele rozpraszaczy pod każdą postacią (dzieci, zwierzak, czy zwykły bałagan dla osoby pedantycznej to czasami koniec świata 😉 ). Poza “wyłączeniem się”, wyzwaniem jest też samodzielne wydzielenie czasu dedykowanego dla pracy administracyjnej, pracy głębokiej-koncepcyjnej (przygotowanie nowej wiadomości pod projekt, rozpoczęcie searchu na nietypową rolę, czy pisanie blogposta, takiego jak ten), oraz wyznaczenie czasu na rozmowy z kandydatami. Z bolesnego doświadczenia wiem, że brak rozdzielenia tych trzech głównych nurtów rodzi frustrację i nakłada na mnie większy stres, aby zrobić wszystko na cito. Odpisywanie na maile, uzupełnianie excela czy notatek w ATSie, czyli systemie rekrutacyjnym, wykonywane na raz z searchem doprowadzi do tego, że nie będziesz wiedzieć, kiedy ucieknie ci 8 godzin z życia (lub 6h, jak w Team Up). Wystarczy rozpisać sobie listę priorytetów, podzielić je wg powyższych kategorii i trzymać się tego, a jeśli coś trzeba przenieść na jutro – to też jest ok!

Angielski

Calls, deadlines, FYI, brainstorm, account, feedback, czy nasz favourite ASAP – w korpomowie nie unikniesz angielskiego. Niezależnie czy pracujesz w małej agencji rekrutacyjnej czy dużej korporacji z tysiącami ludzi na pokładzie, każdy używa mniej więcej tych samych sformułowań na określenie pilności wykonania zadań, czy postępów w pracy. Dodatkowo, aby nie zawężać się jedynie do rekrutacji IT na polskim rynku, swoboda w komunikacji pisemnej i ustnej po angielsku jest potrzebna np. w rozmowie z kandydatem z Bułgarii czy nowym klientem z Irlandii. Jest to umiejętność, w którą zawsze warto inwestować poprzez “zanurzenie w języku”, codzienne czytanie prasówki czy też regularne lekcje z native speakerem. Nawet jeśli czujesz się na poziomie C1, zawsze jest miejsce na improvement 😉 Niektóre firmy stale inwestują w rozwój umiejętności swoich pracowników – sprawdź jak robimy to w Team Up.

Efektywne poszukiwanie informacji – googlowanie! 😉

Początkujący Rekruter IT przeważnie posiada pobieżną wiedzę o branży, a świat IT szybko się zmienia i łatwo pogubić się w nowych technologiach. Na szczęście Wujek Google potrafi wytłumaczyć “na chłopski rozum” co z czym się je na danym stanowisku, więc googluj śmiało, kto pyta nie błądzi! Sourcing informacji jest niemal tak samo istotny w pracy rekrutera jak sourcing kandydatów.

W momencie pisania tego tekstu właśnie mija półtora odkąd Team Up – agencja rekrutacyjna IT stawiająca na współpracę – wciągnęła mnie w świat rekrutacji IT. Przede mną długa droga do poczucia, że naprawdę wiem co robię i każdy mój ruch w rekrutacji jest trafiony. Ale mam już za sobą małe i większe sukcesy!

Z perspektywy czasu wiem, że te umiejętności sprawiły, że dzisiaj zwyczajnie lubię swoją pracę i nie ma w tym joty ironii. Jeśli po przeczytaniu tego tekstu wpadła Ci do głowy myśl “hej, ja też to potrafię” to znak, że Ty też możesz świetnie odnaleźć się w tej branży. Nie odkładaj tego w czasie i aplikuj już teraz!

Wciąż nie masz pewności czy to ścieżka dla Ciebie? Sprawdź nasze inne wpisy!